czwartek, 28 marca 2024
HotMoney

Handel alkoholem – przepisy, kto i gdzie może sprzedawać alkohol?

Pub z alkoholem

W polskim społeczeństwie panuje bardzo liberalny stosunek do spożywania alkoholu. Jest od wieków wpisany w naszą kulturę spotkań towarzyskich, masowych imprez. Dlatego niezwykle ważne są odpowiednie regulacje dotyczące zasad jego sprzedaży. Kto, gdzie i na jakich zasadach może sprzedawać w Polsce alkohol?

Które przepisy regulują handel alkoholem w Polsce?

Podstawowe, kompleksowe regulacje prawne związane z tematyką alkoholu zawarte są w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Na przestrzeni lat poddawana była wielu zmianom, dostosowywano ją do postawy społeczeństwa w kierunku problemów związanych z alkoholem.

Kto wydaje zezwolenie na sprzedaż alkoholu?

Obecnie organami, które są uprawnione są do wydania zezwolenia na detaliczną sprzedaż alkoholu są wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Dla wydania koncesji na hurtową działalność właściwy jest marszałek województwa lub minister do spraw gospodarki. Gminy mają prawo ustalać szczegółowe zasady wydawania i cofania zezwoleń na sprzedaż alkoholu w drodze uchwał.

zobacz także:  Jak dostać kredyt hipoteczny bez zdolności kredytowej? 5 sposobów na poprawę wiarygodności w oczach banku

Jakie warunki należy spełnić, aby sprzedawać alkohol?

Chcąc uzyskać zezwolenie na sprzedaż detaliczną alkoholu prowadzący działalność gospodarczą musi spełnić szereg warunków.

Aby uzyskać zezwolenie należy złożyć stosowny wniosek w urzędzie miasta lub gminy, który jest właściwy w stosunku do miejsca, gdzie chcemy prowadzić sprzedaż. Musimy w nim wskazać jakie napoje alkoholowe zamierzamy sprzedawać. Do wniosku trzeba dołączyć zgodę na użytkowanie budynku, w którym chcemy prowadzić działalność, zaświadczenie o wpisie do ewidencji gospodarczej. Należy też przedłożyć dokument poświadczający nasz tytuł prawny do lokalu, w którym chcemy sprzedawać np. umowa najmu.

Czasem można skorzystać z doradztwa ds. nieruchomości, aby uniknąć zbędnych problemów z niewłaściwym wykorzystaniem lokalu. Po uiszczeniu opłaty, w odpowiedniej kwocie, trzeba uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać na decyzję organu. Termin udzielenia odpowiedzi może trwać do 2 miesięcy.

Ile kosztuje koncesja na sprzedaż alkoholu?

Opłata za wydanie zezwolenia jest uzależniona od rodzaju koncesji, na której nam zależy. Przepisy wyróżniają trzy progi kosztów, które są uzależnione od rodzaju alkoholu. I tak, za napoje alkoholowe do 4,5% oraz piwo zapłacimy 525 zł. Za napoje zawierające powyżej 4,5% do 18% alkoholu, z wyjątkiem piwa będziemy musieli wydać tyle samo a za napoje z zawartością powyżej 18% alkoholu – 2 100 zł.

zobacz także:  Jak wynająć samolot? Ile kosztuje czarter samolotu?

Chcąc sprzedawać wszystkie rodzaje alkoholu należy uzyskać trzy zezwolenia a kwota, którą będziemy musieli wypłacić ze swojego konta dla firmy na rachunek bankowy urzędu będzie stanowiła sumę wszystkich koncesji.

Co nam grozi za sprzedaż alkoholu bez zezwolenia?

Niedopełnienie obowiązku uzyskania koncesji i sprzedaż alkoholu, bez wymaganego zezwolenia, jest równoznaczne z popełnieniem przestępstwa, które zagrożone jest karą grzywny. Taka sama sankcja spotyka również przedsiębiorców, którzy sprzedają alkohol pomimo wygaśnięcia lub cofnięcia zezwolenia.

Kiedy nie dostaniemy zgody na sprzedaż alkoholu?

Organ podejmujący decyzję o wydaniu koncesji wnikliwie analizuje złożony wniosek wraz z załącznikami. Niedopełnienie wymogów formalnych sprawi, że nie otrzymamy zezwolenia. Taki sam skutek przyniesie brak zgody gminnej komisji do rozwiązywania problemów alkoholowych.

Trzeba również wiedzieć, że rada gminy ma prawo ustalać maksymalny limit rocznie wydawanych zezwoleń. Punkty sprzedaży alkoholu muszą również mieścić się w, określonych przepisami, odległościach od obiektów chronionych jak kościoły, placówki oświatowe czy szpitale.

1 komentarz

  1. Zosia pisze:

    U mnei w mieście jest teraz coś takiego, że w centrum nie można sprzedawać alkoholu po 22, nawet na stacji. W sumie nie wiem czy to faktycznie coś daje… Chociaz w innych europejskich miastach akurat to się sprawdza.

Dodaj Twój komentarz